Nowy lek zatwierdzony jako profilaktyka nawrotu raka nerki

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

16 listopada 2017 roku Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła Sutent jako środek w leczeniu dorosłych pacjentów zagrożonych wysokim ryzykiem raka nerki występującym po usunięciu jednej z nich. Sutent może być stosowany w terapii wspomagającej zaraz po operacji, by zapobiec ewentualnemu ponownemu zachorowaniu na nowotwór.

To, jak ogromnym zagrożeniem jest rak nerki, można wyczytać chociażby z danych National Cancer Institute – na 63 990 pacjentów, którzy zachorowali na raka nerki w 2017 roku, zmarło 14 440.

Sutent jest inhibitorem kinazy. Działa on poprzez zablokowanie enzymów powodujących wzrost komórek. Został po raz pierwszy wprowadzony w roku 2006; stosuje się go również w leczeniu raka trzustki.

Decyzja o zaakceptowaniu wprowadzenia terapii lekiem Sutent bazowała na przeprowadzonej losowej próbie z wykorzystaniem 615 pacjentów, u których zdiagnozowano ryzyko nawracającego raka nerkowokomórkowego następującego po wycięciu nerki. Po pięciu latach leczenia lekiem Sutent aż 59,3% pacjentów nie doświadczyło nawrotu nowotworu.

Załóż zbiórkę na 1,5% podatku!

Pokryj koszty leków, badań, prywatnych konsultacji oraz dojazdów. Nie ma żadnego haczyka!

Najczęściej występujące efekty uboczne to: zmęczenie, biegunka, zapalenie błon śluzowych w jamie ustnej, nudności, zmniejszony apetyt, wymioty, bóle brzucha, reakcje skóry na dłoniach i stopach, wysokie ciśnienie krwi (nadciśnienie), krwotoki, zmiany w smaku, niestrawności oraz niski poziom płytek krwi.

Niebezpieczne efekty uboczne obejmują dotkliwe uszkodzenie wątroby (hepatoksyczność), niewydolność serca, zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, krwawienie, niestabilność metaboliczna spowodowana rozkładem nowotworu (zespół rozpadu guza), wysoki poziom białek w moczu, niewydolność tarczycy, niski poziom cukru (hypoglikemia), problemy z gojeniem ran. Na groźne powikłania szczególnie narażone są kobiety w ciąży, dlatego odradza się podawanie im Sutentu.

Autor: Weronika Dolna

Źródło: www.fda.gov/NewsEvents/Newsroom/PressAnnouncements/ucm585657.htm

Zapisz się, aby otrzymywać najświeższe informacje ze świata onkologii!

Fundacja Onkologiczna Alivia powstała w kwietniu 2010 roku. Założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Rodzeństwo namówiło do współpracy innych.

W momencie diagnozy rokowania Agaty były niepomyślne. Rodzeństwo zmobilizowało się do poszukiwania najbardziej optymalnych metod leczenia. Nie było to łatwe – po drodze musieli zmierzyć się z niewydolnym systemem opieki onkologicznej, trudnościami formalnymi i problemami finansowymi. Szczęśliwie, udało się im pokonać te przeszkody. Agacie udało się również odzyskać zdrowie i odmienić fatalne rokowania. Doświadczenia te, stały się inspiracją do powołania organizacji, która pomaga pacjentom onkologicznym w trudnym procesie leczenia.

Fundacja naświetla problem występowania chorób nowotworowych u osób młodych. Propaguje także proaktywną postawę wobec choroby nowotworowej i przejęcie inicjatywy w jej leczeniu: zdobywanie przez chorych i bliskich jak największej ilości danych na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem. Podpowiada również sposoby ułatwiające szybkie dotarcie do kosztownych badań w ramach NFZ (onkoskaner.pl), informacji o nowotworach złośliwych i ich leczeniu, jak również publikuje w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebook’u.

W krytycznych sytuacjach fundacja pomaga organizować środki finansowe na świadczenia medyczne dla chorych, które nie są finansowane z NFZ. Zbiórkę funduszy umożliwia Onkozbiórka, które Alivia prowadzi dla potrzebujących.